poniedziałek, 21 grudnia 2009

Podrobione krawaty nie trafią pod choinkę

Jest news o krawatach. Policja skonfiskowała podróbki krawatów znanych marek. Mimo, że polskie prawo nie zna konstrukcji "prawa do krawata" (albo "prawa do krawat-u") to jednak krawat może być chroniony na wiele sposobów. Można od kogoś "zgapić krawat" (niewolnicze naśladownictwo) i wtedy mamy do czynienia z naruszeniem uczciwej konkurencji. Krawat może być oznaczony znakiem towarowym (tak było w tytułowej sprawie) i przysługuje ochrona prawa znaków towarowych. Czy sam krawat może być znakiem towarowym (w rozumieniu prawa własności przemysłowej), albo utworem (w rozumieniu prawa autorskiego)? Czemu nie. Skoro może być takim przedmiotem butelka...Chyba najbardziej dyskusyjną kwestią byłoby uznanie takiego krawata (tego krawatu??) za wzór przemysłowy (dawniej - ładniej moim zdanim - wzór zdobniczy), którym w świetle prawa jest "jest nowa i posiadająca indywidualny charakter postać wytworu lub jego części, nadana mu w szczególności przez cechy linii, konturów, kształtów, kolorystykę, strukturę lub materiał wytworu oraz przez jego ornamentację". Dowiadujemy się przy okazji, że krawat to wytwór. Osobliwe ale jest w prawie. Wracając do wątku, wydaje się, że jakiś szczególny rodzaj krawata, mógłby być czysto teoretycznie wzorem przemysłowym, ciężko to sobie jednak wyobrazić. Dobrze dla uprawnionych, że sprzedawcy w tym przypadku nie byli zbyt finezyjni i zamieścili znaki towarowe konkurencji. IP in action!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz